
Mam dzisiaj dla Ciebie lifechanger. Serio.
Czas, byś odzyskała swój czas. Dużo czasu.
W zależności od tego, ilu przyjmujesz pacjentów – od kilku do kilkunastu godzin miesięcznie.
Możesz to zrobić używając jednego prostego i bezpłatnego narzędzia internetowego.
Od dzisiaj, kiedy zaczniesz go używać – znaczna część pracy, którą w tej chwili poświęcasz na organizację – wróci do Ciebie.Będziesz go mogła wykorzystać na prowadzenie kolejnych pacjentów, podnoszenie swoich kompetencji, zabawę z dzieckiem…. Na co tylko chcesz – w końcu to Twój czas!
Wiem z autopsji, że wdrożenie tego narzędzia w ciągu od razu zwiększa Twoją wydajność, komfort Twojej pracy, zwiększa liczbę klientów i podnosi jakość Twoich usług. Potrzebujesz jakieś 5-10 minut, by zacząć z niego korzystać.
- Co to za narzędzie?
- Co sprawiło, że moi klienci chętniej i częściej zapisują się na konsultacje?
Wszystko znajdziesz w video poniżej 🙂
Wygraj dostęp do szkolenia „Skuteczne konsultacje online”
Pod koniec szkolenia mówię o tym, jak dostać bezpłatny dostęp do szkolenia „Skuteczne konsultacje online”, wartość pakietu szkoleniowego to >5000 zł – jest o co zawalczyć 🙂
Obejrzyj to video do końca, a jeśli uznasz je za wartościowe (w co mocno wierzę) – udostępnij je swoim znajomym na Facebooku.
ZADANIE DLA CIEBIE PO OBEJRZENIU/PRZECZYTANIU
Aby wziąć udział w konkursie odpowiedz w komentarzu na jedno pytanie: Dlaczego to właśnie Ty miałabyś otrzymać dostęp do tego kursu?

WERSJA TEKSTOWA
Cześć, w kolejnym materiale video w serii, którą przygotowałam specjalnie dla specjalistów dietetyki, a w której przybliżam arkana prowadzenia konsultacji online. Na wstępie bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim video. Naprawdę zaskoczyliście mnie ilością i zaangażowaniem w to ćwiczenie. Ćwiczenie, bardzo, bardzo istotne. Dlatego, jeżeli trafiłaś na to video jako pierwsze, to proszę Cię wróć do pierwszego materiału, który nagrałam. Dlatego, jeżeli trafiłaś na to video jako pierwsze, to proszę Cię wróć do pierwszego materiału, który nagrałam. To bardzo istotne abyś zrobiła ten pierwszy krok. Bez niego nie pójdziesz dalej. Dzisiaj rozwijamy myśl. Dzisiaj będziemy szli troszeczkę głębiej w to wszystko, ale wykonaj najpierw ćwiczenie, które zaproponowałam Ci w pierwszym video.
Mam też dla Ciebie niespodziankę. Jak wiesz niedługo startuje druga edycja mojego szkolenia „Skutecznie konsultacje online”. Trzy osoby będą mogły wziąć w nim udział zupełnie bezpłatnie. Dowiesz się jak to zrobić oglądając to video do samego końca.
Dzisiaj chcę Ci pokazać jedno internetowe narzędzie. Jeżeli je zastosujesz, gwarantuję Ci, że dostęp do Twoich usług stanie się łatwiejszy i bardziej przyjazny dla Twoich klientów, a Ty odzyskasz czas przeznaczony do tej pory na żmudne czynności organizacyjne. Narzędzie jest zupełnie bezpłatne, dlatego zostań ze mną i obejrzyj co dla Ciebie przygotowałam.
Z badań BIOSTAT-u, które prowadzone są wśród osób, które zainteresowane są usługami telemedycznymi, wynika, że wartością nadrzędną dla użytkowników usług telemedycznych jest czas, który oszczędzają na dojazdach, organizacji konsultacji i umawianiu się na wizytę. Dostępność do specjalistów jest dla nich znacznie łatwiejsza i większa w świecie online. Drugim bardzo ważnym aspektem, który wskazują ankietowani, jest to, że często z usług online chcą korzystać osoby, które borykają się z jakimś wstydliwym dla nich problemem zdrowotnym. Sama zapewne wiesz, że osoby, które szukają wsparcia dietetyka, często zmagają się także ze wstydem i z niską samooceną. Już same podniesienie słuchawki, wybranie numeru telefonu i rozmowa ze specjalistą, w której pacjent ma przybliżyć problem zdrowotny, z którym się zgłasza, , aby nie musieć zmierzyć się z własnym wstydem, lękiem, uprzedzeniami, przekonaniami. Dlatego skrócenie tej drogi, wyeliminowanie kontaktu telefonicznego, jest często czymś co powoduje, że konsultacja w ogóle się odbywa.
Kiedy ja zaczynałam prowadzić konsultacje online nie wzięłam pod uwagę jednej zasadniczej rzeczy. O tuż moi klienci korzystają z internetu w różnych godzinach, a mamy małych dzieci, jak się domyślasz, potrafią korzystać z internetu w godzinach dla nas przedziwnych, np. o godzinie 4 rano, kiedy dziecko obudzi się na karmienie. Jeżeli taka mama, w tym czasie, który spędza na karmieniu swojego dziecka, zacznie serfować w internecie i szukać odpowiedzi na problemy, które dręczą ją w ciągu dnia, być może trafi na moją stronę. A jeżeli znajdzie odpowiedź na swoje wątpliwości, być może zechce umówić się na konsultacje. Ale jeżeli w tej godzinie, o tej 4 rano, nie będzie miała takiej możliwości, to jest duża szansa, że rano, kiedy wstanie, pochłoną ją inne obowiązki i albo o tym zapomni, albo zejdzie to na dalszy plan. A w każdym razie szansa na nasza konsultację zdecydowanie spadnie. Trudno jednak oczekiwać, abym odbierała telefony 24 godziny na dobę i w trakcie weekendów, w każdej godzinie, w której moi pacjencie spędzają czas przed ekranem telefonu czy komputera. Jednak bardzo ważne jest to, ażeby mój klient miał możliwość zapisać się na konsultację w momencie, który jest dla niego dogodny.
W czerwcu tego roku na moim Instagramie zapytałam jakiego narzędzia używasz do umawiania wizyt swoich pacjentów. Większość osób, ponad 95%, odpowiedziało, że używa papierowego kalendarza. Jeżeli używasz papierowego kalendarza, to jest więcej niż pewne, że potrzebujesz jakiegoś maila albo jakiegoś telefonu od klienta, żeby wiedzieć, że on musi się umówić. Ta droga wydaje się dosyć długa i wyboista. Godziny, które pasują Tobie, godziny, które pasują Twojemu klientowi, godziny, które już są zajęte, godziny w których prowadzisz poradni. Okazuje się, żeby musisz umówić się z pacjentem mailowo, czasami trzeba temu poświęcić od kilku do kilkunastu e-maili. Rozmowa telefoniczna wydaje się większe możliwości, jednak ciężko odbywać rozmowy telefoniczne w każdym możliwym momencie. Jeżeli, tak jak ja, jesteś mamą, to zapewne odbierasz albo zawozisz swoje dzieci do placówek, chodzisz z nimi do lekarza, jesteś zajęta w ciągu dnia i nie zawsze możesz rozmawiać. W czasie, w którym nie możesz rozmawiać ze zdecydowanym na konsultacje z Tobą klientem, po prostu go tracisz. Ta osoba, albo poszuka innego dietetyka, albo w krótkim czasie po prostu o Tobie zapomni. Jak widzisz umówienie klientów na konsultacje jest bardzo ważnym krokiem ku temu aby Twoja poradnia funkcjonowała sprawnie. Idealne umawianie na konsultacje powinno odbywać się po prostu automatycznie. Taki sposób umawiania klientów jest profesjonalny, jest przyjazny dla klienta, jest intuicyjny i zdejmuje Ci masę organizacji z głowy. Oddaje Ci mnóstwo czasu, który normalnie spędzasz na prowadzeniu rozmów z klientami, czy wymianie maili.
Dzisiaj chcę Ci pokazać jedno proste narzędzie internetowe, dzięki któremu szybko, sprawnie, automatycznie umówisz swoich klientów. Jednym z takich narzędzi dostępnych na rynku, jest Acuity Scheduling. To internetowy kalendarz, w którym możesz wprowadzić godziny swojej pracy, zaznaczyć jak długo będzie trwała konsultacja z Tobą. Możesz też ustawić różne trwania czasu konsultacji. Na przykład u mnie ustawione są sloty pół godzinne i sloty godzinne, w zależności od tego jaki tym wizyty ma pacjent. Kiedy już ustawisz swoje godziny dostępności w kalendarzu, swojemu klientowi wysyłasz link do zapisu. Po kliknięciu w ten link, klientowi ukazuje się strona z Twoim kalendarzem i z zaznaczonymi slotami czasowymi, w których może zapisać się na konsultacje. Wystarczy wybrać odpowiadający sobie termin i zapisać się. W aplikacji Acuity Scheduling możesz także zablokować godziny przyjęć, jeżeli np. coś ci wypadnie. Jeżeli połączysz narzędzie ze swoim kalendarzem Google, wizyta od razu zapisanie zapisana w Twoim internetowym kalendarzu i dostaniesz o niej przypomnienie. W bezpłatnej, podstawowej wersji programu Acuity Scheduling możesz zaplanować swój kalendarz i umawiać wizyty pacjentów. Jeżeli zdecydowałabyś się na płatną wersję tej aplikacji, możesz także pobierać opłaty już w programie.
Na rynku są też inne aplikacje, które oferują bardzo podobne usługi. Przykładem jest Calendly, program, dzięki któremu całkowicie zautomatyzujesz zapisy w swojej poradni.
Zamiast, jak to miało miejsce, lat temu piętnaście, zapisywać wszystko na papierze, na gubiących się karteczkach czy w kalendarzach, wejdź w XXI wiek i zacznij korzystać z tego, co daje Ci współczesna technologia. Narzędzie Acuity Scheduling i narzędzie Calendly są bardzo proste i łatwe w obsłudze, intuicyjne. Ja kiedy wdrożyłam zapisy przez aplikacje internetową, nie dość, że zwiększyłam liczbę konsultacji w swojej poradni, to jeszcze odzyskałam masę czas marnotrawionego do tej pory na organizację konsultacji.
Zapoznaj się koniecznie z narzędziem Acuity Scheduling. Link do niego znajdziesz w artykule na blogu www.ninawojtyra.pl. A ja w następnym video pokażę Ci jak zaprojektować proces konsultacji online, tak, aby przynosił on rzeczywiste korzyści Twojemu pacjentowi. Tylko dzięki temu Twoi klienci będą do Ciebie wracać i polecać Cię innym, a to gwarantuję stabilny rozwój Twojej poradni.
Bardzo Ci dziękuję, że oglądasz to video i dotarłaś, aż do tego jego momentu. A skoro tu jesteś to naprawdę wierzę w to mocno, że chcesz budować swoją markę, swoją firmę i swoją poradnię z sensem. Dlatego mam dla Ciebie wspomnianą wcześniej niespodziankę. Niedługo startuje druga edycja mojego szkolenia „Skutecznie konsultacje online”. Trzy osoby będą mogły wziąć udział w tym szkoleniu zupełnie za darmo. Co zrobić, aby dostać taką możliwość? Zostaw komentarz pod tym video, napisz mi dlaczego to właśnie Ciebie mam zaprosić do drugiej edycji szkolenia „Skuteczne konsultacje online”. Pamiętaj, że w konkursie wezmą udział tylko komentarze pozostawione na blogu.
Bardzo Ci serdecznie dziękuję za udział. Do zobaczenia
UWAGA, JEŚLI NIE MOŻESZ DODAĆ KOMENTARZA, TO....
Doszłu mnie słuchy, że część osób bardzo chce wziąć udział w konkursie, ale nie udaje jej się dodać komentarza. Nie chcę nikomu odbierać szansy, więc jeśli to Ciebie dotyczy ten problem – kliknij w guzik poniżej. Przeniesie Cię do ankiety, w której znajdziesz instrukcje, co dalej 🙂
ALE! Jeśli komentarz dodaje się bez problemu – pomiń tą informację – oszczędzisz mi trochę pracy 🙂
Dzięki!
Witam, bardzo ciekawy i motywujący materiał, również ten poprzedni. Cieszę się, że trafiłam na twoją stronę na Instagramie, dzięki niej poznałam też tego bloga. Jestem na etapie szukania swojej ścieżki zawodowej. w którą stronę się ukierunkować? Tyle pomysłów…ale mało wiedzy od czego zacząć…dzięki Twoim video i karcie pracy będzie mi łatwiej. Jestem pewna, że Twój kurs „Skuteczne konsultacje online” również rozjaśniłby i ułatwił rozpoczęcie prowadzenia konsultacji online (jak i stacjonarnie). Sama prowadzę stronę na Instagramie, na razie raczkuje 😉 i dzięki temu trafiłam na twoją. Czekam na kolejne inspirujące materiały na tym blogu i dziękuję za Twoją pracę tutaj 🙂 Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Witam 🙂
Miło znowu, Pani posłuchać. Za pierwszym razem miałam okazję posłuchać wykładów na SWPS na psychodietetyce. Moja droga do otworzenia poradni była wyboista, ale w końcu się udało. W środku pandemii, od sierpnia prowadze poradnię w Warszawie. Jednak wciąż czuję, że popełniam wiele błędów, koszty prowadzenia firmy, wynajmu mnie przytłaczają. Więcej wydaję niż zarabiam, mimo poświęcania ogromnej ilości czasu i zaangażowania. Ten kurs z pewnością pomógłby mi wprowadzić dużo nowych możliwości, dzięki którym zdobyłabym więcej pacjentów i spędzała zdecydowanie mniej czasu na rzeczach, które można w jakiś sposób zautomatyzować. Oświadczam, że będę pracowitym uczestnikiem kursu 🙂 Pozdrawiam serdecznie, Olga
Dzień dobry.
Bardzo dziękuję za cenny materiał. Dotychczas prowadziłam gabinet stacjonarnie niestety niefortunnie zlokalizowany w siłowni gdzie kolejny lockdown, brak dostępu do gabinetu oraz brak doświadczenia w prowadzeniu działalności online stał się dla mnie nie lada wyzwaniem. Wciąż poszukuje możliwości utrzymania firmy, która była marzeniem przez wiele lat. Teraz kiedy zrealizowałam je, stoję pod ścianą i myślę co dalej? Sądziłam że będzie to moje miejsce w którym będę mogła się realizować i wkładać całe swoje serce. Za każdym pozyskanym pacjentem stoi wielka radość i zaangażowanie. Ciągle liczę że jeszcze jest szansa dla mnie i uda mi się przetrwać ten czas, skoro miałam tyle determinacji aby kształcić się w dojrzałym wieku. Serce pęka gdy rozsądek mówi „może czas odpuścić”. Słyszałam już kilkukrotnie, że nie utrzymam się z pasji, jednak nadal daję sobie szansę. Nawet w momencie gdy będę musiała podjąć decyzję o rezygnacji, będę czuła w zgodzie ze samą sobą, że zrobiłam wszystko co tylko możliwe 🙂
Witam 🙂
Jestem początkującą osobą w konsultacjach online i w chwili obecnej próbuję wyrobić sobie swój własny system pracy, zgodny z moimi preferencjami, ale i skuteczny w pomaganiu i docieraniu do sporej części grupy docelowej. Myślę, że kurs ten pomógłby mi ukierunkować moje działania w dobrą stronę. Patrząc na wiele bezpłatnych treści od Pani jestem przekonana, że rady udzielone przez Panią w tym szkoleniu będą bardzo cenne. Zależy mi aby być coraz lepszym w tym co robię i pomagać większej ilości osób w zdrowym żywieniu. Obiecuję sobie nie zmarnować takiej szansy.
Pozdrawiam, Weronika 😉
Hej! Dziękuję za te wpisy, pozwalają mi budować solidne podstawy w rozwijaniu swojej poradni 🙂 Na razie mam niezbyt dużo konsultacji online, ale szukam narzędzi, żeby to zmienić. Dałam sobie czas – do jesieni tego roku, aby móc pracować zupełnie zdalnie, np. gdyby moje dziecko nie mogło pójść do szkoły. Szkolenie „Skuteczne konsultacje online” byłoby dla mnie bardzo pomocne i z pewnością rozjaśniłoby „co i jak” w tej branży. Dobrze posłuchać kogoś z takim doświadczeniem!
Będzie mi bardzo miło, jeżeli to właśnie mnie zaprosisz do drugiej edycji szkolenia „Skuteczne konsultacje online”.
Obecnie prowadzę konsultacje stacjonarnie i pacjenci, którzy do mnie trafiają bardzo doceniają moją pracę. Jednak czuję, że usługi stacjonarne w niewielkim mieście to dla mnie za mało. Mam konkretną misję w swojej pracy, wiem do kogo chcę trafiać i jakie problemy rozwiązywać, ale brakuje mi pomysłu na to jak przenieść to wszystko do Internetu, żeby moje usługi nie straciły na jakości i wartości, a wręcz przeciwnie, aby było to jeszcze lepsze i wygodniejsze rozwiązanie dla moich podopiecznych.
Co więcej niedawno dowiedziałam się o tym, że jestem w ciąży, więc Twoja historia i fakt, że jesteś mamą trójki dzieci daje mi nadzieję na to, że można pogodzić macierzyństwo z sukcesami zawodowymi i realizacją swoich pasji. Byłoby super móc skorzystać z Twoich porad i Twojej dobrej energii dzięki temu szkoleniu 🙂
Cześć, dziękuję za przydatne informacje.
Biorę udział w konkursie, bardzo chciałabym wygrać Twój kurs. Uwielbiam wszystko co związane z żywieniem i mam tak praktycznie od dziecka, mam mnóstwo pomysłów i swoją misję, klienci chwalą moją pracę i autentyczność. Niedawno wreszcie po dwóch urlopach macierzyńskich i wychowawczych zaczęłam prowadzić swoją firmę. Na razie budżet ledwo mi się dopina 😉 i cały czas się uczę głównie organizacji i reklamy.
Mam mocno ograniczony czas, bo tak jak Ty mam małe dzieci, więc super byłoby wygrać aby łyknąć porządną skondensowaną dawkę wiedzy, żeby lepiej się zorganizować i lepiej pomagać pacjentom. Myślę, że kurs będzie dla mnie pozytywnym kopem do działania i ogarnięcia konsultacji online.
Pozdrawiam wszystkich 🙂
Dziękuję za kolejne motywacyjne nagranie. A ja ciągle się zastanawiam, czy zostać na etacie, czy robić coś jeszcze. Kilka razy próbowałam, ale zawsze pojawiało się jakieś „ale”…. Teraz wymówki mi się kończą. Dzieci trochę urosły, czasu jakby więcej i mąż patrzy na to przychylniejszym okiem. A ja myślę, czy dam radę i będę umiała. Pozdrawiam Justyna
Dlaczego to właśnie ja powinnam wygrać dostęp do szkolenia?
W świecie dietetyki jestem już od jakiegoś czasu, jednak do tej pory chwytałam się wielu zajęć, nie skupiałam się na jednej grupie docelowej, do czasu… Rok temu urodziłam córeczkę i to totalnie zmieniło moją perspektywę. W wolnym czasie (a przy niemowlaku bylo go niezbyt dużo 😉 ), zaczelam skupiać się na rozwoju dietetycznym dla konkretnej grupy docelowej. Zrozumiałam też, że moim celem jest ułożenie swojej pracy tak aby mieć czas dla rodziny. Do tej pory pracowalam po kilkanaście godzin dziennie, traciłam czas na dojazy do pacjentów. Wzięłam udział w Twoim pierwszym szkoleniu dietetyczne konsultacje online i pewne elemeny zaczęłam wdrażać w życie, to szkolenie zapowiada się dużo szerzej a mi kończy się urlop macierzyński i chętnie przyjmę kolejną dawkę wiedzy od tak doświadczonej osoby, rady by działać w tym biznesowym świecie bez szkody dla życia rodzinnego. Uwielbiam się uczyć, dochodzić do nowych rzeczy, dzielić się wiedzą, więc to szkolenie pomoże mi to wszystko pchnąć w dobrym kierunku.
Pozdrawiam, Patrycja
Jestem praktykującą lekarką i młodą mamą, która w związku z nabyciem nowych kompetencji z zakresu medycyny stylu życia zamierza przejść do porad dokonywanych on-line. Chcę docierać do młodych mam, które po konsultacjach ze mną będą wiedziały, jakie konkretne kroki podjąć, aby osiągnąć swoje cele (z zakresu każdego bądź wybranego filaru medycyny stylu życia). A na to, co napisałam, nakierowały mnie pytania z pierwszego video 😉 Widzę też wartość w materiałach udostępnionych przez Ciebie po pierwszym nagraniu i wiem, że to jest dla mnie właściwy moment na rozpoczęcie działalności on-line. Byłaby to też dla mnie szansa na ucieleśnienie tego, w co wierzę, że różni pracownicy ochrony zdrowia mogą czerpać od siebie wiedzę, żeby lepiej pomagać pacjentom.
Nina,
Dziękuję za praktyczne wideo i materiały. Obserwuje Twoje zaangażowanie w rozwój firmy online, od dłuższego czasu i jestem pod mega dużym wrażeniem. Bardzo chciałabym wziąć udział w szkoleniu- jestem przekonana, że będzie petardą. Miałyśmy okazję współpracować kilka lat temu i wiem, że po Tobie można spodziewać się samych dobrych rzeczy.
Bezpłatny udział w szkoleniu, byłby dla mnie gwiazdką z nieba. <3 Aktualnie jestem bezrobotna, będę zakładała DG nie mam jak dorobić, a jeśli dostane dofinansowanie na działalność, to nie mogłabym jej przeznaczyć na żadne szkolenie…. Do tego zostałam Mamą, więc dużo więcej zmartwieć i wydatków. Pierwsze wideo i materiały, pomogły mi obrać grupę , docelową, aplikacje kalendarza równie przydatne i jak tylko będę wznawiała stronę to z nich skorzystam. Czekam na więcej 🙂
Dzień dobry,
bardzo dziękuję za kolejny, darmowy i bardzo wartościowy materiał. Odkąd pierwszy raz usłyszałam o szkoleniu ,,Skuteczne konsultacje online”, pomyślałam, że na pewno je wykupię, więc wygrana byłaby miłą niespodzianką, ale jestem pewna, że tak czy inaczej wezmę w szkoleniu udział. Od jakiegoś czasu już wiem z jakimi pacjentami chcę pracować i w czym im pomagać, myśl o stworzeniu własnej poradni kiełkowała w mojej głowie nieśmiało, ale wciąż wydawało mi się, że jeszcze za mało wiem żeby ruszyć z miejsca, dlatego kiedy usłyszałam o szkoleniu, pomyślałam ,,To jest to! To jest odpowiedź na wszystkie moje wątpliwości i pytania”. Dodatkowo, kiedy dowiedziałam się, że jest Pani mamą trojga dzieci, dało mi to nadzieję, że my mamy również możemy spełniać się zawodowo i rozwijać swoją karierę. Jest ciężko, ale jest Pani żywym przykładem, że warto zawalczyć i uwierzyć w końcu w swoje możliwości. Pozdrawiam, mama Antka 🙂
Dziękuję za kolejny ciekawy i wartościowy materiał oraz za wszystko co robisz 🙂
Dlaczego ja powinnam otrzymać darmowe szkolenie? Hm, myślę, że powodem może być to, że wkładam pomoc innym całe serducho, chętnie dzielę się wiedzą, jednak z uwagi na całe pandemiczne szaleństwo od miesięcy działam głównie charytatywnie prowadząc darmowe konsultacje i szkolenia – wszystko po to, by pomóc choć kilku osobom więcej… Obecnie nie stać mnie nawet na własne rachunki, ale nie wyobrażam sobie nie pomagać innym, dlatego po cichutku liczę, że dostanę szanse nieodpłatnego udziału w szkoleniu, na które w obecnej sytuacji z pewnością nie będzie mnie stać. 😉
Jak zwykle kawał praktycznej tresci, dziękujemy! 💪 jestem mamą i wiedza ze szkolenia dała by mi mozliwosc na to co Pani zrealizowała – szansa na prace i mozliwosc opieki nad dziecmi, chcialabym wrocic i pomagac pacjentom, a po przerwie jestem troche zagubiona, niepewna, wiedza ze szkolenia na pewno daje kopa do działania i juz wiadomo co robic, to nieocenione, dziekujemy!!!
Dzień dobry! Na wstępie chciałabym podziękować za wiele przydatnych porad i informacji jakie Pani publikuje. Nie znałam wcześniej tych kalendarzy, ale jak tylko o nich usłyszałam stwierdziłam, że na pewno usprawnią umawianie moich pacjentów na wizyty. Z racji pandemii przeszłam praktycznie całkowicie do „onlajnu” – zrobiłam re-branding (teraz jestem znana pod nazwą KAROtka, mam swoje wymarzone logo i zajmuję się żywieniem dzieci), samodzielnie postawiłam swoją nową stronę internetową, zaczęłam nagrywać live’y na Instagramie i pokazywać tam więcej siebie. Pacjentów znacznie nie przybyło, a nawet powiem, że w niektórych miesiącach wcale nowych nie ma. Stąd moja ogromna chęć uczestniczenia w organizowanym Szkoleniu. Bez wątpienia dzięki niemu podniosę swoje kompetencje i dowiem się jak skutecznie prowadzić konsultacje, a zaraz potem wprowadzę to w życie. Pozdrawiam!
Nie brałam chyba jeszcze nigdy udziału w takim konkursie, bo zawsze się wstydziłam – no bo jak to, tak publicznie wywlekać swoją historię? A jak ktoś rozpozna? (o ja naiwna, jakby to kogoś obchodziło 😂).
Często też mam wrażenie, że wszystkie odpowiedzi opierają się na tej samej konstrukcji: „dziękuję, jesteś super, chciałabym uczyć się od najlepszych, ale ja mam tak pod górkę, to może wybierzesz mnie”. I chyba najsmutniejsze dla mnie jest to, że nic lepszego niż taka „moja historia” nie przychodzi mi do głowy. A co tam, nikt mnie tu chyba „nie okrzyczy”…
Ciebie Nina „znam” od czasów takich kreskówkowych minihistoryjek na Twoim fb, wtedy zaczęłam się interesować dietetyką maluchów. „Jestem z Tobą” do dzisiaj więc chyba oczywistym jest, że uważam Cię za specjalistę w swojej dziedzinie.
Wcześniej też miałam być edukatorem w zdrowo jemy zdrowo rośniemy, ale to nie doszło do skutku (w sumie bez sensu ta dygresja, ale autentycznie jak się dowiedziałam, o stowarzyszeniu i tym, że jesteś tam prezeską, to żałowałam, bo może bym Cię poznała osobiście gdyby wszystko doszło do skutku). A teraz do brzegu…
Książki, szkolenia, kofenerencje – kilka lat zbierania kompetencji w żywieniu dzieci, ale do działania wciąż brakuje mi jednego – odwagi, czy też bardziej: wiary w siebie. Powiedziałam sobie, że zacznę z dziecięcą dietetyką jak poradzę sobie z żywieniem własnego dziecka… hmm…
Na kilka ładnych lat wpadłam w przygotowywanie przetargów dla szpitalnego labu i pracy w nim (jestem podwójnym mgr – dietetyki i analityki medycznej). I choć mając obciążająca stresowo pracę dawałam radę, byłam chwalona i ceniona, w momencie gdy wydawało się, że trafiłam w bardzo spokojne miejsce, coś we mnie pękło i przeszłam załamanie nerwowe. Trochę czasu zajęło mi zrozumienie, że bez sensu jest całe życie robić coś wbrew sobie… czas zacząć spełniać marzenia – jak to by być sobie sterem i okrętem. A praca online dla lękliwego introwertyka – nic lepszego wymyślić nie można 😉
Teraz faktycznie mam malucha na pokładzie, rozszerzamy dietę – czy to dało mi pewność do działania? Jak zwykle – niekoniecznie. Czy Twój kurs da mi tą pewność? Chciałabym tego, bo jeśli teraz nie spróbuje to chyba oba dyplomy ze studiów będę mogła schować głęboko do szuflady (moja mama się załamie 😜).
Komentarz nieco przydługi i niewiele z niego wynika – no właśnie – taki mam problem z tymi komentarzami konkursowymi, że po prostu takie są 😉
Pozdrawiam i czekam na mięcho (merytoryczne oczywiście) 😊
A ja w tym roku mówię dość zbieraniu wiedzy na półkach, folderach i notatkach. W końcu z odwagą zamierzam wykorzystać swój potencjał i pomagać mamom karmiącym swoje dzieci. Liczne szkolenia z terapi karmienia, wiedzą zdobyta na kursach w końcu musi zostać przekazana dalej. Podejść do aktywnego bycia dietetykiem miałam już kilka… Na drodze pojawiały się kolejne dzieci, firma męża w której aktywnie działam jako osoba od administracji i marketingu. Teraz czas zająć się swoimi marzeniami, z ODWAGĄ i pewnością. Bo tej pewności siebie długo mi brakowało. Ciągle myślałam, że wiem za mało, że mam za mało doświadczenia. Ale opinie moich klientek mówią jedno : Pomogłaś mi. Czas zrobić większą skalę. Dotrzeć do większej ilości potrzebujących mam a nie tylko tych, które trafiają do mnie z polecenia. Twoje podejście do biznesu bardzo mi się podoba. Chcę pracować aby zarabiać. Jednocześnie nie zaniedbując rodziny oraz małych dzieci. Wiem, że to możliwe i w tym roku mocno będę do tego dążyć. Ciepło pozdrawiam.
A ja jestem Ania, i na początek, wszystkim, którzy walczą o bezpłatny dostęp do kursu Niny, życzę wygranej 🙂
A Tobie Nino, dziękuję… Za co? Ano za to, że przekazujesz dużo wiedzy, dzielisz się z nami swoim doświadczeniem, niejednokrotnie za darmo, podczas chociażby bezpłatnych webinarów. Wynoszę z nich dużo przydatnych treści, i stąd wiem, że szkolenie, o udział w którym i ja walczę, to będzie petarda!
Jestem studentką dietetyki na jednej z łódzkich uczelni, na ostatniej prostej ( piszę właśnie pracę magisterską, i jak wszystko pójdzie pomyślnie, obrona w lipcu 🙂 ) Dodam jeszcze, że dietetyka to moja miłość od wielu lat, a droga do realizacji celu bycia dietetyczką, rozpoczęła się od momentu ukończenia studiów z politologii, w którym stwierdziłam, że to kompletnie nie moja droga 🙂 Ta politologia oczywiście 🙂
Jestem także mamą 5 letniego rozrabiaki, który często choruje, i więcej czasu spędza w domu, niż w przedszkolu. Ten fakt, a także obecna pandemia, utwierdziły mnie w przekonaniu, że forma online to najlepszy dla mnie sposób pracy – nie ograniczają mnie obostrzenia, pracuję w czasie możliwym, a i synka mam cały czas ” na oku” 🙂
Staram się już w tym momencie pomagać ludziom i zdobywać klientów, właśnie drogą online, a że dopiero zaczynam budować swoją markę, bardzo zależy mi na tym, aby robić to w jak najbardziej profesjonalny sposób. Nie mam wielkiego doświadczenia w prowadzeniu konsultacji online, prawdę mówiąc. A sceptyków do takiej formy współpracy z podopiecznym w zakresie dietetyki spotykam wielu. Chciałabym udowodnić im, że nie trzeba pracować stacjonarnie, żeby móc skutecznie pomagać podopiecznym.
Twoje szkolenia Nino to kopalnia wiedzy, i wiem, że będzie tam przemyconych mnóstwo przydatnych informacji.
Aby być dobrym w tym co się robi, trzeba uczyć się od najlepszych!
Wszystkim Wam życzę powodzenia!
Ania
Dlaczego?
Bo na chwilę obecną jest to bardzo przydatna wiedza.
Bo jestem współtwórczynią http://www.sos-lipoedema.pl i pomagam kobietom z obrzękiem lipidowym w Polsce ale także za granicą. Bo tych Pań będzie coraz więcej… nie dam rady im pomóc bez pomocy i bez wiedzy zawartej w tym szkoleniu.
Dlaczego ja?
Jeśli Twój kurs, Nino, spowoduje, że ja, 55 letnia kobieta, przeniosę swoją działalność, ze znów zamkniętego gabinetu i sal wykładowych do „onlajnu”, to będzie to niewątpliwy sukces – mój jako osoby, która urodziła się bez smartfona w dłoni oraz Twojego szkolenia, które przede mną otworzy podwoje internetowego biznesu.
Podejmujemy wyzwanie? 😉
Ma historia dość typowo się zaczyna,
całkiem zwyczajna dziewczyna.
Mieszkała w małym mieście,
w głowie miała marzeń dwieście
Zawsze o zdrowie dbała,
więc jako zawód dietetykę wybrała.
Pewnego dnia pomyślała…
(bo fantazję bujną miała):
„To już czas, studia medyczne mam,
więc na rynku czadu dam!”
Zaangażowała się rodzina,
Przygotowań pół tuzina.
Biurko, krzesło, szafa, stół…
gabinet prawie na 5 i pół.
Moje plany, choć „genialne”,
los skrzyżował niebanalnie.
Mój gabinet skończył marnie,
gdy wirus szalał bezkarnie,
a ja, zamiast dietetyki,
dziś sprzedaję kosmetyki.
Pomyślałam: czemu nie?
Każda chce wyglądać pięknie.
Piękny perfum, pudry, pianki…
I mam nowe koleżanki.
Całkiem zgrana jest z nas szajka,
jednak to nie moja bajka.
Pyta Pani: „co na cienie pod oczami?”
Myślę… witamina C i E,
beta-karoten też przyda się.
Ale zaraz… który krem,
lepszy będzie ten czy ten…
A na suche, szorstkie dłonie…
pyta klient: jak dbać o nie?
Drogi Panie, organizmu nawodnienie…
bez tego trudno o odmłodnienie….
Jednak klient, mądra głowa
mówi do mnie: „Pani nowa?”
Sama widzisz, Droga Nino
choć w drogerii praca fajna,
ma kariera będzie tam marna.
Kiedy film Twój zobaczyłam,
ani trochę nie stchórzyłam.
Mówię sobie :”To jest to!”
Z Niną na pewno nie pójdę na dno!
Rozważ proszę me zgłoszenie
i zaproś mnie na szkolenie,
A na pewno to docenię!
Dziękuje za kolejny cenny materiał!
Zawsze pracowałam stacjonarnie, nie chciałam przechodzić do konsultacji internetowych, bo bałam się, że jest już tylu dietetyków, że po prostu się nie przebije.
Zaczynałam od pracy w gabinecie u kogoś, aż w końcu w lutym 2020 założyłam swoją działalność – współpraca z przychodnią i DPS-em wszystko stacjonarnie. Niestety po miesiącu pracy na swoim pojawił się COVID… Już myślałam, że po miesiącu zawieszę działalność, ale nie poddaje się. Sama zrobiłam swoją stronę internetową, instagram, facebook i powoli przechodzę do internetowego świata. Kończę też swojego pierwszego e-booka. I kiedy już szukałam informatyka, który postawi mi sklep na stronie (myślałam, że sama nie dam rady) obejrzałam Twoje pierwsze wideo i uwierzyłam, że też dam radę zrobić to sama. Teraz oglądam filmiki i zrobię to sama! Ten kurs na pewno pomógłby mi zdobyć nowych pacjentów, bo o ile pomysły na e-booki mam, o tyle na konsultacje internetowe ciężko mi się przestwić, bo np. nie zrobię analizy składu ciała, którą robię na konsultacji stacjonarnej. Na pewno będę przykładać się do kursu 🙂
Pozdrawiam
Dlaczego chciałabym wygrać? Bo się boje! Strasznie się boję… Kocham to co robię całym sercem, mam pomysły, marzenia i boję się, że będę musiała szukać innego źródła utrzymania…
Działam stacjonarnie w małym mieście od nie tak dawna, bo od 2 lat. Jakoś sobie radzę, kokosów brak, ale jakoś jest, a raczej było, bo i mi koronawirus pokrzyżował wiele planów i zamknął kilka drzwi przed nosem (przyjmowałam w przychodniach POZ, które są zamknięte:(, działałam w szkołach, świetlicach, itp.). Zaczęłam wkraczać w świat online, ale brakuje mi umiejętności i odwagi by zrobić to z hałasem, przytupem i na maksa. Tak, by przyciągnąć nowe osoby, zachęcić je, by zostały na dłużej i polecały mnie dalej.
Wiem, że Twój kurs otworzyłby mi furtkę do świata online i pokazał jak wskoczyć do wód internetu i pływać w ich głębinach. A dodatkowo nauczył prowadzić wizyty lepiej i lepiej zarówno online jak i twarzą w twarz.
Dodatkowo za kilka miesięcy wychodzę za mąż, myślę o dziecku i ogarnia mnie strach… Praca, która już teraz pochłania wiele czasu i energii nie dając współmiernych korzyści, a tu dodatkowe obowiązki. Sama masz dzieci, szkolisz, wykładasz, konsultujesz…i rozumiesz takie kobiety jak ja, więc mam poczucie, że to szkolenie jest dla mnie idealne.
Pozdrawiam! Magda
Hej !
Trafiłam na Twojego bloga, ponieważ szukam inspiracji i motywacji.
Właśnie zamierzam wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim, a ze względu na sytuację nie mam możliwości powrotu do gabinetu stacjonarnie.
Obawiam się przyszłości, ale widzę, że jest potencjał w telemedycynie i konsultacjach online 🙂
Mam niewiele czasu, bo jestem z maluchem w domu, ale grunt do dobra organizacja i odpowiednie narzędzia 😉 😀
Nina! Jestem zafascynowana Twoja marka i jesteś dla mnie wzorem przedsiębiorcy i dietetyka. Obserwuję Cię już od kilku lat i z wielką radością i zaciekawieniem patrzę na Twój rozwój. Podziwiam stworzenie programu generującego przepisy dla rodzin. Cieszę się, że oprócz pomagania dzieciom, zdecydowałas się na pomoc innym osobom z naszej branży. Byłabym zaszczycona wziąć udział w Twoim szkoleniu. Na co dzień prowadzę poradnie stacjonarna, lecz czuje, że czegoś mi brakuje i że mogłabym, a nawet powinnam dać pacjentowi więcej. Ty jako psychodietetyk napewno nauczyłabys mnie, jak przeprowadzić skuteczny proces zmiany z klientem, dzięki czemu pomogłabys mi rozwinąć moja marke i pomoc moim podopiecznym uzyskać trwale efekty (w końcu zamierzam być pilna uczennica) 😉 Jako, że w styczniu 2020 urodziło mi się dziecko, w dodatku z wada genetyczna, marzy mi się praca zdalna i prowadzenie konsultacji online i biznesu online. Interesuje mnie głównie dietetyka hormonalna i psychodietetyka. Czuje podskórnie, że mogłabym zrobić coś fajnego dla ludzi i dla mojej rodziny, inwestując swój czas w Twoje szkolenie. Polecam się jako zawsze chętna do rozwoju kobieta. Buziaki!
Dlaczego to właśnie ja miałabym wygrać dostęp do kursu?
Ponieważ również uważam, że konsultacje online mają wielki potencjał. 🙂 Sama od jakiegoś czasu próbuję działać w ten sposób i choć myślę, że nie idzie mi źle, to czuję, że mogłabym to robić lepiej. Działam troszkę po omacku i „na spontanie”, co nie zawsze przynosi zamierzony efekt. Pracuje w zawodzie stosunkowo od niedawna. Twoje doświadczenie i wiedza niewątpliwe pomogłoby mi ulepszyć jakość świadczonych przeze mnie usług. 🙂
Moją grupą docelową są mamy. Sama jestem podwójną mamą i dlatego wiem, że nie cierpimy na nadmiar czasu. I jest to główny powód, dla którego konsultacje online są idealnym rozwiązaniem dla mnie – mogę w ten sposób pomóc większej ilości kobiet, które nie mogą sobie pozwolić na wizytę stacjonarną. Podczas gdy moje klientki wędrują między przewijakiem a garnkiem z zupą ja wiem, że wygospodarowanie czasu na dojazd do poradni jest często niewykonalne. My, mamy, mamy tendencję do twgo, aby o swoje potrzeby dbać na końcu, po dzieciach i mężu. Jeśli coś wymaga duzej ilości czasu – odpuszczamy. A ja chcę dać tym mamom możliwość zadbania o siebie i swoje zdrowie w latwiejszy sposób, bez wychodzenia z domu. Taka jest moja misja. Dlatego biorę udział w konkursie – aby te konsultacje byly5skuteczne i zarówno klientki odnosiły sukces w pracy ze mną, jak również abym ja miala satysfakcję z dobrze wykonanego zadania. 😃